|
Kochani czytelnicy eWiadomości,
Czasami robimy co w naszej mocy, żebyśmy byli duchowi, żebyśmy byli dobrzy, dobrze opiekowali się bliskimi, dobrze pracowali i abyśmy dodatkowo także realizowali i wspierali swoje cele - a prócz tego wszystkiego, co nas obciąża, martwimy się także o świat... Ale w ten sposób życie staje się ciężkie i znojne.
Raz na jakiś czas postaraj się odsunąć wszystko od siebie, spójrz na szklankę wody i wypij ją, zerwij kwiat i podziwiaj go, idź na spacer i spaceruj tak długo, aż zapomnisz o myśleniu i odkryjesz, że czujesz poruszające się stopy. Każda taka okazja to chwila w której możesz ponownie połączyć się ze źródłem i naładować baterie. Po czymś takim przepełnia cię świeża odwaga i nowe zrozumienie, żeby zająć się w życiu czymś, co intuicyjnie staje się jasne. Zrób w swoim życiu miejsce na ciszę, na bycie, na prostotę serca, wówczas zawsze będziesz czuć swoje serce we wszystkim, co robisz, a w ten sposób już nigdy nie będziesz sam. ePozdrowienia od Marie
|
|